Mieszkanko
czyli
klatka, czy akwarium?
Zaczynam od mieszkanka, ponieważ
zanim kupimy świnkę, powinniśmy już mieć przygotowane dla niej odpowiednie
lokum, aby zaoszczędzić jej stresów związanych z oczekiwaniem na swoje lokum,
czy też kolejnymi przeprowadzkami związanymi z mieszkankiem zastępczym, itp.
Pamiętajmy, że świnka nie lubi podróży i zmian otoczenia, dlatego wystarczy,
gdy zmieni ona raz swoje miejsce zamieszka i odbędzie tylko podróż ze sklepu do
domu.
Co do warunków mieszkaniowych, to świnka nie ma jakichś specjalnych wymagań.
Dla świnek najodpowiedniejsza jest klatka. Nie polecam akwarium, ponieważ nie
ma w nim odpowiedniej wentylacji, co może być przyczyną wielu chorób a na
dodatek w akwarium trudno jest utrzymać odpowiednią czystość.
A więc wybór padł na klatkę. Przede wszystkim powinna ona być odpowiednio duża,
ale oczywiście bez przesady. Przyjmuje się za rozsądny wymiar klatkę 3 razy
dłuższą od długości ciała dorosłej świnki i 2 razy szerszą (czyli na oko
powinny to być wymiary 90x60 cm). Jednak jeśli nie mamy miejsca na taką klatkę,
nie przejmujmy się. Możemy kupić klatkę mniejszą powierzchniowo, ale np.
dwupoziomową. Chodzi po prostu o to, żeby świnka mogła się w klatce swobodnie poruszać.
Jeśli będziemy pozwalać naszej milusińskiej swobodnie chodzić po pokoju, czy po
całym domu, to do klatki nie musimy przywiązywać aż tak dużej roli, o ile
będzie ona służyła gryzoniowi jedynie do odpoczynku - wtedy świnka
"wybiega się" chodząc po mieszkaniu.
Przy zakupie klatki zwróćmy uwagę na rodzaj szczebelków. Powinny być one
odpowiednio grube (cienkie pręty mogą zostać szybko poprzegryzane) i
niemalowane, ponieważ świnka obgryzając je, może wchłonąć farbę, którą były
malowane, co może skończyć się w najlepszym wypadku ostrym zatruciem.
Przyjrzyjmy się także drzwiczkom. Powinny być one na tyle duże, aby swobodnie
można było przez nie włożyć i wyciągnąć dorosłą świnkę. Dobrym rozwiązaniem
jest zakup klatki z wysuwanym dnem (łatwo jest utrzymać wtedy czystość), ale
może to być także klatka także z plastikowym, zdejmowanym dnem w całości (takie
się najczęściej spotyka). Pamiętajmy, tylko, aby klatka miała dość wysokie
"burty", żeby nie wysypywała się na zewnątrz ściółka.
No właśnie, klatkę trzeba wyposażyć w kilka niezbędnych rzeczy. Jest to przede
wszystkim zawieszane poidełko, pojemniczek na suchą karmę, oraz drugi na owoce
i warzywa oraz zieleninę. W doborze odpowiednich akcesoriów powinien nam pomóc
sprzedawca, chociaż często można kupić już kompletne mieszkanko dla naszej
świnki z pełnym wyposażeniem i wieloma dodatkami
W klatce nie powinno także zabraknąć domku, w którym świnka mogłaby się
schronić, gdy coś ją przestraszy, a będzie to także odpowiednie miejsce dla
młodej matki i jej osesków. Plastikowy domek dla świnki kupimy w sklepie,
najlepiej wykonać go jednak samemu z cienkich deseczek. Drewniany domek
(oczywiście powinien być odpowiedni duży dla dorosłej świnki) jest o tyle
dobry, że świnka będzie go mogła obgryzać, tępiąc tym samym zęby, które świnkom
rosną przez całe życie.
Możemy w klatce umieścić także jakieś zabawki, jak np. piłeczkę do tenisa
stołowego, czy lusterko.
Dno klatki wyścielamy sporą warstwą ściółki, którą możemy kupić w każdym
sklepie zoologicznym, a także wkładamy do środka sporą garść siania. Świnka
będzie się mogła w sianie położyć oraz będzie dla niej dobrym pożywieniem. Przy
kupnie siana zwróćmy uwagę na to, czy nie jest one stęchłe, co często się
zdarza, jeśli jest ono niewłaściwie przechowywane.
Do pojemniczków sypiemy suchy pokarm oraz do drugiego zieleninę, a to poidełka
lejemy wodę, najlepiej mineralną (o pożywieniu szerzej w dziale
"Żywienie"). Możemy także powiesić jakąś kolbę, która będzie służyła
do tępienia zbyt długich zębów...
Co do klatki, czy innego domku, to powinniśmy utrzymywać go w nienagannej
czystości: - Codziennie powinniśmy zmieniać wodę w poidełku, jedzenie, wybierać
niezjedzone resztki pokarmu (suchego i zieleniny), wybierać ściółkę z miejsca,
gdzie świnka załatwia swoje potrzeby (zazwyczaj świnki załatwiają się w jednym
miejscu klatki przez całe życie, np. w rogu), a w to miejsce dołożyć świeżej,
wybieramy także odchody, a także uzupełniamy brak siana.
- Co najmniej raz w tygodniu robimy generalne sprzątanie klatki. Na ten czas
świnkę wyjmuje, z klatki wysypujemy całą ściółkę, dokładnie czyścimy dno,
czyścimy poidełka i pojemniki na jedzenie i inne przedmioty z klatki, a
następnie kładziemy nową, świeżą warstwę ściółki i siana.
- Raz w miesiącu możemy klatkę (i wszystkie sprzęty w środku) umyć np. płynem
do mycia naczyń i dokładnie spłukać.
Świnki morskie są zwierzątkami bardzo czystymi i dbają o higienę, a utrzymanie
klatki w czystości dopełni wszystkiego z naszej stron i sprawi, że nasz świnka
powinna cieszyć się dobrym zdrowiem, a z klatki nie będą się wydobywały
nieprzyjemne zapachy odchodów i moczu, a także gnijących resztek jedzenia.
Jeszcze kilka słów o ustawieniu klatki. Powinna ona stać w miejscu, gdzie
najczęściej przebywamy, a więc np. w pokoju dziennym. Będziemy mieli wtedy
ciągły kontakt ze świnką, a świnka z nami, co sprawi dobrze odbije się na jej
psychice, a więc będzie ona pogodna i żywa. Czy klatka będzie stała na
podłodze, czy gdzieś na meblach, to nie ma większego znaczenia. Ważne tylko,
aby w miejscu tym nie było przeciągów. Klatki nie powinniśmy dlatego stawiać
przy oknie, czy przy drzwiach, a także przy kaloryferze. Dla świnki
nienajlepszym miejscem jest także kuchnia, ponieważ jest tam zbyt wilgotno i
gorąco, a to sprzyja rozwijaniu się zarazków chorobotwórczych
Fajne pomysły na klatki
Strona wykonana przez Aleksandra